Fado - gdzie jestes Moj Czlowieku?
Kazdy pies ma swoja „polowke jablka” swojego czlowieka i dopoki go nie odnajdzie, jest samotny i nieszczesliwy. Piekny Fado byl nieszczesliwy przez cale zycie, poniewaz tkwil w lapach zwyrodnialego alkoholika, ktory trzymal go na lancuchu przykutego do kawalka rozwalonego muru, bez budy, bez kawaleczka dachu, bez miski, bez wody, bez jedzenia.
Od czasu do czasu sasiedzi rzucali mu jakis ochlap, dlatego pies nie umarl z glodu.
W koncu kogos ruszylo sumienie, zaczal szukac pomocy i Fado zostal zabrany przez Fundacje „Dom Tymianka” i umieszczony w hoteliku dla zwierzat pod
Warszawa.
Fado jest nie tylko przepieknym, lecz takze madrym, bardzo inteligentnym, we wlasciwych rekach po prostu rozkwita. Wobec innych psow jest raczej dominujacy i chce miec swojego czlowieka tylko dla siebie. Lubi dzieci, ladnie chodzi na smyczy.
Fado ma ok. poltora roku. I bardzo czeka na kochajacy dom!
Przy adopcji obowiazuje podpisanie umowy adopcyjnej.